nazywała się Zoe


Cześć, jestem Luke.
Wiem, że trafiłeś tu przez przypadek, 
ale jeśli już tu jesteś, to zostań jeszcze chwilę.
Chciałbym opowiedzieć ci historię o dziewczynie.
Blondynka o oczach tak niebieskich 
jak bezchmurne niebo w ciepły, lipcowy poranek.
Dziewczyna, której uśmiech rozświetla dzień zwykłego przechodnia.
Chciałbym móc opowiedzieć historię, która zdarzyła się na prawdę.
Historię pięknej miłości. 
Historię o niej i o mnie.
Historię pięknej blondynki o oczach niebieskich,
jak bezchmurne niebo w ciepły, lipcowy poranek.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz